Barokowy anioł z ołtarza ambonowego ryglowego kościółka w Benicach.
Aniele! Pójdę za tobą, Matkę i ojca zostawię, I brata, z którym się bawię, Nic a nic nie wezmę z sobą - wiersz XIX- wiecznego poeta romantycznego Teofila Lenartowicz
Kolejny zabytek opisywany w artykule tylko cudem przetrwał do dnia dzisiejszego. Mianowice jest to barokowy anioł pochodzący ze zniszczonego w latach 50- tych kościółka ryglowego w Benicach. Anioł został znaleziony w 2007 roku podczas inwentaryzacji obiektów zabytkowych w piwnicy parafii rzymsko- katolickiej w Kamieniu Pomorskim. Jego stan zachowania był bardzo zły i wymagał natychmiastowej konserwacji – brak części twarzy, stopy, zniszczone skrzydła, łuszcząca się farba i cała masa korników zmusiła nas do podjęcia szybkiej decyzji o zabezpieczeniu go przed dalszą destrukcją. Po oczyszczeniu anioła z wielowiekowych zabrudzeń ukazała się oryginalna – barokowa polichromia jak również fragmenty złocenia sprzed prawie 300 lat. Obecnie jest on zinwentaryzowany po numerem 2645 i umieszczony został w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, którego tymczasowa siedziba znajduje się w kapitularzu kamieńskiej katedry.
Fundatorem anioła był prawdopodobnie patron kościółka i właściciel wsi Heinrich von Flemming- żyjący w latach 1665 - 1755 (jego portret zawieszony był na ścianie północnej kościółka). Niegdyś anioł był zwieńczenie tzw. ołtarza ambonowego ( niem. Kanzelaltar ) - połączenia ołtarza z amboną – dosyć powszechny zwyczaj w kościołach protestanckich a całkowicie obcy w katolickich Zachowało się zdjęcie wykonane prawdopodobnie przez kamieńskiego fotografa Adolfa Barletta z ołtarzem ambonowym i wieńczącymi go aniołami.
Ołtarz ambonowy na zwieńczeniu którego znajdował się nasz zabytek były bardzo ważnym elementem w wyposażeniu kościółków protestanckich na terenie Pomorza..Pierwsze ołtarze ambonowe powstały w XVII wieku – z kościółka w Benicach wykonany został w 1738 roku. Ambona w centrum ołtarza miała podkreślać znaczenie Słowa Bożego i kazania w liturgii. Wg słów Rang'ego „ same ambony stanowiły drogę do nieba, zaś bramą do niej był sam Chrystus, to kaznodzieja był kluczem, za pomocą którego Zbawiciel otwierał bramę prowadzącą do wiecznej szczęśliwości ”.
Po wojnie ołtarze ambonowe były usuwane z kościółków lub zmieniana ich forma dostosowując je do liturgii kościoła katolickiego.
Kościółek ryglowy w Benicach w którym znajdował się anioł powstał w I połowie XVI wieku. Pierwsze źródła pisane pochodzą z 1594 roku - matrykuła kościelna wspomina wieżę z dwoma dzwonami. Fundatorem kościoła była rodzina von Flemming. We wnętrzu znajdowała się inskrypcja z 1690 roku na której były nazwiska- patrona kapitana Ernesta Friedericha Fleminga i Franza Fleminga, jak również pastora Mathiasa Kempena i zakrystiana Samuela Trittini.
W Benicach do kościoła dostawiona była drewniana dzwonnica z dzwonem odlanym przez ludwisarza Ernesta Kritewidta w Kołobrzegu w maju 1698 roku. Poza tym wewnątrz świątyni znajdowała się empora, krucyfiks nad ołtarzem, srebrny kielich mszalny wewnątrz pozłacany, cynowa misa chrzcielna, dwa pulpity na ołtarz z 1811 i 1849 roku, epitafia zwane śmiertelnymi wieńcami zawieszane na ścianach - najstarsze pochodziły z 1773 roku. W kościółku znajdowały się również piękne witraże m.in. cieśli, który przebudował kościół z napisem „ Daniel Müller Zimmermann Hat Diese Kirche Gebaut Anno 1691” .
Obecnie nie ma śladu po kościele – jest za to pusty plac, który czeka na zagospodarowanie. Z opowieści miejscowych wynika, że część kościółka już w latach 50-tych był ruiną, wewnątrz przez nikogo nie pilnowany został z polecenia władz powiatowych całkowicie zniszczony. Konstrukcja drewniana kościoła posłużyła za opał w piecach. Z wyposażenia świątyni nic nie przetrwało oprócz barokowego anioła, który tylko cudem przetrwał do dnia dzisiejszego.
|