Kościółek został zniszczony w latach 50- tych XX wieku. Obecnie pośrodku wsi jest pusty plac przeznaczony na sprzedaż !
Kościółek w Gostyniu (
niem. Gross Justin ) Krótka historia Gostynia Pierwsze wzmianki o wiosce pochodzą z
1369 roku . W 1449 roku wspomniany jest w źródłach Bistum
Kammin Urkunde ( jest to dokument archiwum biskupów
kamieńskich ) Hippolit Brockhusen prawdopodobnie pochodzący z
Gostynia . W 1488 roku w Gostyniu ma już swój zamek Michael
Brochusen .W latach 1490 i 1512 roku dobrami gostyńskimi zarządza
wspomniany Michael jak również Jürgen von Brochusen .
Należą do nich również wioski Gostynek i Rybice . W 1628
roku w wiosce jest dwóch młynarzy , dwóch garncarzy ,
kowal i owczarz . W 1661 roku wioskę nawiedza wielki pożar –
zniszczony został dwór , kościół , parafia jak
również większość zagród chłopskich . W 1780 roku
we wiosce znajduje się młyn . W latach 1809 – 1819 sporządzono
plan wioski z podziałem na zagrody chłopskie , dwór i
kościół . W roku 1828 Gostyń odwiedza prezydent Paul von
Hindenburg . W 1939 roku właścicielem dóbr gostyńskich jest
Hans Heinrich von Brochusen . Wioska liczy 415 mieszkańców .
Brochusenowie byli właścicielami wioski aż do marca 1945 roku –
czyli przez 496 lat . Historia kościoła Kościółek pod wezwaniem św.
Marii . Usytuowany był w centrum wsi niedaleko od zabudowań
dworskich . Patronem kościoła od co najmniej XV wieku była
szlachecka rodzina von Brochusenów i patronowała kościołowi
aż do marca 1945 roku . Parafia gostyńska obejmowała również
pobliskie wioski Dąbrowa ( niem. Damerow ), Gostynek ( niem. Klein
Justin ), Rybice ( niem. Riebitz ), Sulikowo ( niem. Zoldekow ) ,
jak również wioski Dresow , Johannisthal , Knurrbusch ,
Redlinsfelde . Pierwsze wzmianki o parafii pochodzą z 1369 roku z
archiwów biskupów kamieńskich . Jednak prawdopodobnie
kościół już istniał w XIII wieku ! W 1594 roku kościół
groził zawaleniem , wykonano niezbędne remonty budowlane
-dobudowano wieżę na której umieszczono dwa dzwony . W 1661
roku spłonęła wieża kościelna . W tym samym roku rozbudowano
średniowieczny kościół na wschód w technice
szachulcowej ( tak samo jak kościół w Benicach i Dobropolu
). Prace przeprowadził cieśla Peter Steinhovel , pozostawił po
sobie inskrypcję Meister Peter Steinhovel hat mich erbawet An. 1661
. W 1911 roku wieża została ponownie wyremontowana przez Friedricha
, Gustawa , Karla Köpsellów i Gustava Slessena .
Ostatnie remonty kościoła prowadzono w latach 1912 – 1917 . Wyposażenie kościoła Wyposażenie było najbogatsze ze
wszystkich kościółków protestanckich okolic Kamienia
Pomorskiego . We wnętrzu znajdował się ołtarz z 1633 roku z
namalowanymi w balustradzie ołtarza postaciami biblijnymi, były to
przedstawienia : Chrystusa jako Salvatora Mundi ( z wersetem J. 14,6
) oraz św. Jana Chrzciciela ( J. 1,29 ) i św. Pawła ( Dz. 9,5 ) .
Program nastawy ołtarza przedstawiał po bokach Ostatnią Wieczerzę
, sceny Narodzenia Chrystusa , Jego Chrztu , Ukrzyżowania i
Zmartwychwstania skomentowano inskrypcją na fryzie „ Wieleś
uczynił Panie , Boże mój ! cudów twoich , a myśli
twoich o nas nikt porządnie wyliczyć nie może przed tobą ;
chciałlibym je wypowiedzieć i wymówić , daleko ich więcej
niżby wypowiedziane być mogło ”. Poniżej znajdował się obraz
patronów kościoła klęczących przed ukrzyżowanym
Chrystusem. Po bokach umieszczone były wykonane w 1915 roku herby
należące do rodziny von Hindenburg ( herb Hindenburga nie jest
przypadkowy , prezydent Republiki Weimarskiej Paul von Hindenburg
gościł w gostyńskim kościele – jego córka Irmgarda
Paulina Luiza Gertruda poślubiła prawnika Hansa Harmuta von
Brochusena zmarłego w 1928 roku - do końca wojny mieszkała w
pałacu , obecnie budynek szkoła podstawowej ) i herb Brochusenów
– patronów kościoła . Ołtarz zwieńczony był
krucyfiksem . Ważnym elementem wyposażenia świątyń
protestanckich była ambona . Ambona w Gostyniu wykonana została w
1688 roku – na parapecie schodów prowadzących do ambony
znajdowały się dekoracje , pierwsza ukazująca Zwiastowanie ( z
wersetem Łk. 1,28 i 42 ) oraz drugi Pokłon Pasterzy ( Łk. 2,10 ) .
Ambona wsparta była na kolumnie i zdobiona została bogatą
dekoracją ornamentalną . Nad amboną znajdował się baldachim .
W kościółku znajdowała się
również bardzo interesująca ława pastora z 1653 roku na
której namalowane zostały wyobrażenie świętych patronów
– postać Marii z Dzieciątkiem i Jakuba Starszego , uzupełnione
inskrypcjami upamiętniającymi pastora Jacoba Fürstenowa oraz
Marii Palen ( cyt. z inskrypcji Hoc Scamnum , Sümptibus Pastoris
Jacobus Fürstenowy Exstructum est in honorem Elisabethae Lemken
et Mariae Palen ) . Poza tym w kościele znajdowała się
chrzcielnica z inskrypcją „ Anno 1653 haben dieses Gott zun Ehren
stavieren lassem Jakob Götye und seine hauszfraw Margarita
Brockhusen ”. Jak w każdej świątyni protestanckiej
nie mogło zabraknąć empory . Na emporze z Gostynia wykonanej w
1673 roku znajdowały się namalowane herby von Brochusenów ,
von Marwizów , von Flemingów i von Boninów .
Poza tym w dolnej północno – zachodniej części empory
znajdował a się inskrypcja fundatorów empory KLAS HENING V
BROCKHAVSEN VND F ANNA DOROTHEA GEBOHRENE VON LEPELN liesen DIES
GESTÜHILTE BAWEN . Znamy również twórcę empory
z inskrypcji , którą pozostawił po sobie w północnej
części empory B M HANS SCHVHMACHER ANNO 1673 . W kościele
znajdowały się również dziesięć figur apostołów
z drugiej połowy XV wieku , tak więc z okresu , kiedy świątynia
była jeszcze katolicka ( protestancką stała się po 1534 roku ,
kiedy na terenie całego Księstwa Pomorskiego wprowadzono reformację
) . Na szczególną uwagę zasługuje
również w wspaniałe epitafium wykonane dla Hansa Carla von
Brochusena i jego żony Charlloty Amelii von Kamecke . Centralną
częścią epitafium był portret zmarłego w stroju typowym dla
epoki w której żył . Powyżej epitafium zwieńczone zostało
herbem rodziny von Brochusenów ( w polu widoczny biegnący lis
) i żony zmarłego – rodziny von Kamecke ( w polu widoczna głowa
kozła ) . Oba herby zwieńczone zostały tzw. klejnotem ( szyszakiem
z piórami ) poświadczającym o tym , że przodkowie
uczestniczyli w wyprawach krzyżowych do Ziemi Świętej . W dolnej
części epitafium znajdowała się inskrypcja z datą urodzin i
śmierci Brochusena – urodził się 20 grudnia 1728 roku a zmarł
12 czerwca 1767 roku . Całe epitafium miało wysokości 3 a
szerokości 2 metrów . Pozostaje zagadką co się z nim stało
, prawdopodobnie został zniszczony przez mieszkańców wioski
i drewno posłużyło za opał . Niestety straciliśmy bezpowrotnie
bardzo cenny zabytek . W kościele znajdowała się również
tablica pamiątkowa poświęcona pastorowi kościoła gostyńskiego -
sprawującego posługę kapłańską w kościele od 1738 roku „
10. Mai 1711 geboren , 7. April 1754
gestorben , von 1738 an Pffarer in Gross Justin . Poza tym znajdowała się w kościółku
kamienna płyta grobowa z XVII wieku zmarłego w wieku 63 lat von
Brochusena , żyrandol z brązu wykonany około 1700 roku , kielich
mszalny srebrny i pozłacany z 1693 roku z inskrypcją fundatora
Michaela Heinricha von Brochusena , patena z 1653 roku z inskrypcją
fundatorów , oczywiście rodziny patronów kościoła
von Brochusenów jak również z wygrawerowanym herbem
tej rodziny , świecznik cynowy z 1666 roku . Bardzo ciekawy obiekt
znajdował się w kruchcie kościoła – była to skrzynka na
sakrament z 1650 roku wysokości ponad 1 metra ! W kościele znajdowały się trzy
dzwony z 1829 roku , 1917 roku i z 1921 roku . Na pierwszym
znajdowała się inskrypcja z nazwiskiem fundatorów dzwonu
PATRONI HOC TEMPORE VIVENTES DOMINI ...... FERDINAND , FRIEDRICH
SIGISMUND VON BROCKHUSEN... i pastora urzędującego wówczas
w kościele ... PASTOR CHRISTIAN BERNHARDN FAHLAND .... . Jak w każdym kościele protestanckim
również i w kościółku gostyńskim znajdowały się
płyty upamiętniające żołnierzy poległych w wojnach ( taka płyta
została niedawno znaleziona w kruchcie kościoła w Trzebieszewie –
upamiętniała żołnierzy poległych w wojnie prusko –
austriackiej i prusko – francuskiej , obecnie znajduje się w
zbiorach Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej ) . W gostyńskim
kościele były to płyty poświęcone żołnierzom poległych w
wojnie napoleońskiej 1813-1815 , prusko-austriackiej 1866 i I wojny
światowej 1914-1918 . Relacja kamieńskiego historyka
Henryka Masłowskiego W roku 1954 pod nadzorem Urzędu
Bezpieczeństwa kościół został rozebrany . Rozgrabiono lub
bezmyślnie zniszczono jego wyposażenie . Według świadków
pamiętających tamte wydarzenia , dzwony z tego i innych kościołów
zostały sprzedane na cele prywatne . Rozgrabiono lub bezmyślnie
zniszczono jego wyposażenie . W 1948 roku na wieży kościelnej
popełniła samobójstwo służąca w Armii Czerwonej Rosjanka
. Dokument W szczecińskim Archiwum Państwowym
znajduje się teczka dawnego wydziału do spraw wyznań Prezydium
Wojewódzkiej Rady Narodowej w której jest informacja na
temat kościółka w Gostyniu „ Kościół murowany na
450 osób , zniszczenia 45 % .... We wsi jest drugi czynny
kościół – sprzeciwu nie będzie ....Przekazany na
rozbiórkę ...zgoda 10.III.54 . ”. Dzisiaj Tak jak w przypadku poprzednich
kościółków tak i tutaj pozostał pusty plac pośrodku
wioski . Nawet został przez kogoś wykupiony ,jednak ze względu na
lokalizację ( kościół i cmentarz ) nie ma odwagi się
budować – a podobno miał powstać w tym miejscu hotel ! W 2001
roku w Gostyniu gościł Hans Hartmut Hindenburg von Brochusen ( wnuk
prezydenta Paula von Hindenburga i) . Na pewno to co zobaczył nie
sprawiło mu radości – tym bardziej że w kościelnej krypcie
pochowany był jego ojciec , zmarły jak już wcześniej wspomniałem
w 1928 roku ( zachowały się zdjęcia z pogrzebu – obecnie na
parafii rzymsko-katolickiej w Kamieniu Pomorskim ) . Podsumowanie Aż trudno uwierzyć , że całe
wyposażenie kościołów w Benicach , Dobropolu i Gostyniu
zostało bezpowrotnie zniszczone . Ocalał tylko drewniany krucyfiks
, obecnie zawieszony na ścianie zachodniej Skarbca Katedralnego ,
jak również anioł z ołtarza ambonowego w Benicach ,
przypadkowo znaleziony w lutym 2008 roku w trakcie inwentaryzacji
obiektów katedralnych . Można zadać sobie pytanie . Czy w
tamtym czasie nie było żadnej osoby , która ze względu na
szacunek dla historii , czy z poczucia obowiązku nie przechowała
żadnego obiektu z wyposażenia kościółków . Niestety
, prawdopodobnie utraciliśmy bezpowrotnie wspaniałe epitafia i
portrety von Köllerów , które porąbane posłużyły
jako opał w domach , empory , ołtarze , chrzcielnice , organy itp.
Co się stało z ciałem zmarłego w 1928 roku von Brochusena ,
którego szczątki spoczywały w krypcie kościoła
gostyńskiego . Prawdopodobnie na te i inne pytania nigdy nie
znajdziemy odpowiedzi . Gdzie wówczas były służby
konserwatorskie , które miały chronić zabytki przed ich
całkowitym zniszczeniem . Po 50 latach trudno znaleźć racjonalną
odpowiedź . Myślę , że traktowane te obiekty ( kościoły ) jako
wrogie – niemieckie . Ludzie , którzy dokonali zniszczenia
pamiętali okres wojny , tracąc rodziny , zmuszeni do opuszczenia
swych stron rodzinnych - wyjechania z tzw. Kresów na nowe
ziemie . Te wydały się im obce , wrogie , przyszłość rysowała
się niepewnie na tzw. Ziemiach Odzyskanych . Pamięć o wojnie i
prześladowcach była wciąż żywa . Myślę , że wrogość i
nienawiść do oprawców wojny doprowadziła do zniszczenia
tych obiektów i zatarcia wszelkich śladów niemieckości
. Jeżeli są osoby , które
pamiętają czasy w których te kościółki były
niszczone i chciały by podzielić się swoją wiedzą na ich temat
proszę o kontakt .
|