W archiwum Państwowym w Płotach zachowała się notatka Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej z 5 grudnia 1957 roku następującej treści Cmentarz poniemiecki znajdujący się w Szumiącej jest ogrodzony murem z cegły. Mur ten w 50% jest zniszczony na skutek działań wojennych. Powierzchnia tego cmentarza wynosi 0,50 ha. Leży on ok. 50 m. od wsi w pobliżu lasku. Nagrobki częściowo są zniszczone na pozostałych można odczytać datę. Najwcześniejszą z nich pochodzi z roku 1841 do najpóźniejszych należą takie daty 1871,1890,1930,1931,1932,1935. Cmentarz ten jest bardzo rzadko zadrzewiony. Drzewa są stare zniszczone. Kolejne również ciekawe pismo z 3 lipca 1969 roku napisane przez Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Chominie ....Cmentarze nieczynne od roku 1945 tj. 25 lat znajdują się w Sniatowie i Szumiącej, które wymagają ogrodzenia i uporządkowania wewnętrznego lub ich całkowitej likwidacji. Cmentarz w Szumiącej pow. L. P. pokryty krzewami i grubymi drzewami. Na cmentarzu tym znajduje się kostnica murowana i pryzma zarośniętych gruzów po rozebranym w 1947 roku starym kościele, oraz połamane żelazne krzyże i nagrobki. W związku z zabezpieczeniem tego cmentarza oraz uporządkowanie terenu winno się przeznaczyc kwotę około 80. 000 zł.
Dzięki inicjatywie księdza proboszcza z Jarszewa- Grzegorza Legudko teren wokół cmentarza jest obecnie oczyszczany i przywracany pamięci. Takie inicjatywy zasługuja na najwyższy szacunek i uznanie, tym bardziej, że historia wioski jest bardzo interesująca i warto ją odkryć na nowo.