Okręgową
Spółdzielnię Mleczarską w Kamieniu Pomorskim pamięta z pewnością
większość mieszkańców
naszego miasta. W zbiorach Muzeum znalazła się, dzięki Darczyńcom
MHZK i po zamieszczeniu przed prawie rokiem fotogalerii na stronie
portalu internetowego ikamien, pewna ilość
pamiątek po tym zakładzie. Wśród nich: „Kronika Kamieńskiej
Mleczarni” z 1977 r., medal okolicznościowy wydany na jej
czterdziestolecie, płat sztandaru czy opakowania po niektórych
wyrobach. Nadal poszukiwany jest drzewiec sztandaru i tuba (zachowana
w lepszym stanie od tych, wykopanych z ziemi, które są obecnie w
MHZK).
Z
kronikarskiego obowiązku przypomnieć
należy, iż w bieżącym roku przypadają dwie ważne rocznice
związane z kamieńskim mleczarstwem. 1 stycznia br. minęło
sześćdziesiąt lat od
wznowienia produkcji mleka i jego przetworów w naszym mieście, a
słynne tuby obchodzić
będą w tym roku swoje pięćdziesięciolecie.
Kamieńska
mleczarnia powstała w 1895 r. Gmach przy obecnej ul. Dziwnowskiej
11, w kolejnych latach rozbudowywany, służył jej przez cały okres
ponad stuletniej działalności. Zmieniała się jedynie nazwa ulicy.
Kirschenallee, od 1918 r. Hindenburgstraβe,
w polskim Kamieniu stała się w 1945 r. aleją, później ulicą,
Armii Czerwonej, by w wolnej Polsce przybrać
nazwę „Dziwnowska”.
Druga
wojna światowa zniszczyła sporą część
zabudowy naszego miasta. Swą obecność
zaznaczyła także w budynku mleczarni. We wspomnieniach jednego z
byłych mieszkańców Kamienia, zapisał się obraz tego gmachu z
drugiej połowy lat czterdziestych XX w. Przez zrujnowaną ścianę
frontową widoczne miały być
urządzenia produkcyjne, które stanowiły nie lada atrakcję dla
dzieci uczęszczających do położonego nieopodal przedszkola.
Produkcja
mleka na terenie powiatu odrodziła się po wojnie, na skutek
zniszczeń budynku kamieńskiej mleczarni, w zakładzie w Golczewie.
Odbudowa obiektu w Kamieniu trwała do 1951 r. Po jej zakończeniu,
z dniem 1 stycznia tegoż roku, rozpoczęto tu produkcję mleka i
jego przetworów w ramach powstałych wówczas Powiatowych Zakładów
Mleczarskich. Oprócz Kamienia, tworzyły je mleczarnie w Stuchowie,
Golczewie, Przybiernowie i Stepnicy. Organizatorem kamieńskich
PZM był Marian Pańczak, który kierował nimi, z wielkim
zaangażowaniem, przez kolejne 21 lat, w zmieniającej się
strukturze organizacyjnej. Uczynił z kamieńskiej mleczarni jeden z
czołowych zakładów tego typu w kraju, którego wyroby znane były
w całej Polsce.
W
pierwszym, pionierskim okresie działalności zakład napotykał na
szereg trudności. Mleko skupowano od osadników wojskowych. Stada
krów były jednak małe, wiele łąk i pastwisk
niezagospodarowanych, a rozwój hodowli był często niemożliwy.
Szczególnie dotkliwy był również brak środków transportu –
mleczarnia w momencie uruchomienia dysponowała zaledwie dwoma
pojazdami z demobilu.
Z
czasem sytuacja poprawiała się. Na kartach, spisanej w 1977 r.,
kroniki OSM, podarowanej naszemu Muzeum w ubiegłym roku przez
Witolda Pańczaka, jej autor Mikołaj Buch wymienił tych, którzy
szczególnie zasłużyli się w pionierskim etapie działalności
firmy - Hieronima Wiśniewskiego, Kazimierza Zalewskiego, Piotra
Kononiuka, Romualda Romanowskiego, Józefa Pałatyńskiego, Antoniego
Jankowskiego, Jana Grobysa, Jana Zarzyckiego i Ignacego Mroza. Dzięki
zaangażowaniu wyżej wymienionych oraz pozostałych pracowników
zakładu, kierowana przez prezesa Pańczaka mleczarnia odniosła w
1953 r. swój pierwszy sukces na szczeblu krajowym, zajmując czołowa
lokatę w organizacji sieci punktów skupu mleka.
Rok
później doszło do reorganizacji Powiatowych Zakładów
Mleczarskich. Wyodrębniły się wówczas osobne zakłady - w
Kamieniu, Golczewie i Przybiernowie. W wyniku kolejnej zmiany w
strukturze organizacyjnej w 1957 r. utworzono Spółdzielnię
Mleczarską w Kamieniu Pomorskim, która w 1963 r. przejęła
golczewski zakład.
Pisząc
o mleczarni nie sposób nie wspomnieć
o jej najsłynniejszym, wręcz legendarnym, produkcie –
zagęszczonym mleku słodzonym, którego wytwarzanie rozpoczęto u
nas po raz pierwszy w Polsce, z inicjatywy prezesa Pańczaka, w 1961
r. Przysmak ten, bez dodatków i z dodatkiem kawy i kakao,
produkowano w tubach na rynek detaliczny oraz przemysłowo dla
zakładów cukierniczych. Na dobre jego produkcja rozwinęła się od
1963 r, gdy poczyniono niezbędne inwestycje umożliwiające jej
kontynuowanie.
W tym
miejscu oddajmy głos kronikarzowi OSM M. Buchowi, który tak pisał
o początkach kamieńskich tub:
„Produkcję
rozpoczęto na starych urządzeniach wyparnych złomowanych przez
Fabrykę Cukrów „Goplana” w Poznaniu. Urządzenia te zostały
wyremontowane systemem gospodarczym. Produkcja tub z mlekiem
zagęszczonym odbywała się systemem chałupniczym, to znaczy tuby
napełniano i zamykano ręcznie. Urządzenie do zamykania tub
skonstruował, w ramach racjonalizatorstwa, mechanik Spółdzielni –
Władysław Góralczyk”.
W
1961 r. wyprodukowano 305 ton tego przysmaku, w tym 400 tys. tub.
Jego wytwarzanie ograniczał jednak brak opakowań. Produkująca je
Fabryka Opakowań Blaszanych w Bielsku Białej była w stanie pokryć
jedynie 40 % zamówień. W kolejnych latach produkcja wzrastała. W
1974 r. zagęszczalnia i tubkownia otrzymały nowe urządzenia
wyparne, a ta ostatnia dodatkowo, mechaniczne szwedzkie maszyny do
dozowania mleka i zamykania tub.
W
Kamieniu produkowano także inne nowatorskie produkty. W 1964 r.
rozpoczęto, po raz pierwszy w ówczesnym województwie szczecińskim,
próbną produkcję serków herceńckich. Z OSM wiąże się także
wytwarzanie sera pleśniowego „Rokpol”. O tym, iż wyroby z
Kamienia spotykały się z uznaniem świadczył znak jakości dla
tub, a także wytwarzanej tu śmietany przyznany w 1970 r. Znak ten
mleczarnia otrzymała jako pierwsza w Polsce.
Kamieński
zakład wspomagał również rolników. Ci dostarczający mleko do
naszej OSM, jak m.in. Franciszek Bartoszewski z Jarszewa, Roman
Śliwak z Niemicy czy Ryszard Nachumeniuk ze Wrzosowa byli
wielokrotnie nagradzani, na szczeblu wojewódzkim, za najwyższe
wyniki osiągane w dostawach mleka.
W
kolejnych latach zakład rozwijał się, od 1972 r. pod nowym
kierownictwem. Wówczas to Mariana Pańczaka, który został
dyrektorem naczelnym Okręgowego Oddziału Centralnego Związku
Spółdzielni Mleczarskich w Szczecinie, zastąpił, na następne
dwudziestolecie, dotychczasowy kierownik techniczny firmy Wacław
Radny,
W
mleczarni poczyniono wówczas szereg inwestycji. Wybudowano
warsztaty, kotłownię, nowe zlewnie w podkamieńskich wsiach,
zakupiono urządzenia unowocześniające produkcję.
Zakład
systematycznie zwiększał produkcję wprowadzając na rynek nowe
artykuły. W 1994 r. powstała serownia, w której produkowano sery
twarde „Jeziorański” i „Morski”. Trzy lata później, za
czasów następcy W. Radnego na stanowisku prezesa OSM, Jacka
Patatyna uruchomiono produkcję kefiru w wielu asortymentach. W
ofercie handlowej znalazły się również serki homogenizowane i
jogurty. Najbardziej znanym produktem przez cały okres działalności
OSM było jednak mleko w tubie, w którego wytwarzaniu do lat
dziewięćdziesiątych XX w. Kamień był monopolistą.
Ostatecznie
kamieński zakład podzielił los wielu mleczarni w kraju zostając w
2003 r. postawionym w stan likwidacji. Zakład, choć
nieistniejący, wielu mieszkańców Kamienia przypominając sobie z
pewnością lata młodości, wspomina z nieskrywanym rozrzewnieniem.
W pamięci wielu zapisał się przyzakładowy kiosk na Armii
Czerwonej, na którym w latach sześćdziesiątych
XX w. pojawiły się, chyba pierwsze w mieście (być
może nasi Czytelnicy pomogą w weryfikacji powyższego
stwierdzenia), modne
wówczas neony, latarnia przy amfiteatrze, która obecnie
znajduje się w Dziwnówku czy sklep z nabiałem na Starym Mieście.
Wszędzie tam można było nabyć
wyroby OSM. Pamiętają też pewnie mleczarnię absolwenci Szkoły
Podstawowej nr 2, której był on zakładem opiekuńczym. OSM
aktywnie wspierała także działalność
sportową w naszym powiecie.
Dziś
po mleczarni pozostała jedynie mozaika na jednym z budynków
znajdujących się na jej terenie. Pozostała też pamięć
o tubach, z których słynął niegdyś Kamień. Pamięć
ta nie pozostaje pewnie bez wpływu na poczucie tożsamości
mieszkańców z miastem. W końcu czym słynny „Junak” dla
Szczecina, tym mleko w tubie dla Kamienia Pomorskiego.
Na fotografii:
Pracownicy mleczarni
w Kamieniu Pomorskim w 1954 r.
|