Dziś mija pierwsza rocznica śmierci Pani Krystyny Kroman, znanej szczecińskiej historyk sztuki, w której działalności zawodowej Kamień Pomorski odegrał szczególna rolę. Była autorką dokumentacji historycznej, która posłużyła do odbudowy kamieńskiego ratusza i przeprowadzenia prac konserwatorskich w Kościele św. Mikołaja, „Katalogu dworów gminy Kamień Pomorski”, wielu kart ewidencyjnych zabytków naszej gminy i powiatu, a także ważnego tekstu „Osiedle Katedralne w Kamieniu Pomorskim. Problemy konserwatorskie” opublikowanego w „Materiałach Zachodniopomorskich” w 1997 r. stanowiącego podstawowe opracowanie do zgłębiania dziejów tego wyjątkowego dla nas miejsca. Dla ratowania, ale też i poznania historii kamieńskich zabytków położyła ogromne zasługi, darząc nasze miasto szczególnym sentymentem. Poniżej zamieszczamy artykuł wspomnieniowy poświęcony Krystynie Kroman pióra dr. Zbigniewa Radackiego – zasłużonego dla odbudowy zabytków naszego miasta historyka sztuki i konserwatora zabytków, autora „Średniowiecznych zamków Pomorza Zachodniego” - MHZK.
Urodzona na Zamojszczyźnie w Chełmie Lubelskim jako Krystyna Zientalska, wojenny okres dorastania spędziła pod Krakowem. Od 1946 roku związana była ze Szczecinem, gdzie przybyła wraz z rodziną jako siedemnastolatka i miastu temu pozostała wierną do końca - zarówno w pracy zawodowej - badawczej i dydaktycznej, jak i w życiu osobistym. W 1956 roku, po pięcioletnich studiach na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, w grupie nieprzeciętnych studentów - późniejszych profesorów - jak Alicja Karłowska-Kamzowa czy Konstanty Kalinowski, uzyskała tytuł magistra historii sztuki. Ale jej powołaniem było wrócić do Szczecina i poświęcić się zgłębianiu historii zabytków Pomorza Zachodniego i ratowaniu spuścizny kulturowej tej ziemi. Była pierwszym historykiem sztuki, który tworzył pracownię dokumentacji naukowo-historycznej w Przedsiębiorstwie Państwowym Pracownie Konserwacji Zabytków w oddziale szczecińskim. Tematem pracy magisterskiej o późnogotyckich formach dekoracyjnych w architekturze mieszczańskiej Pomorza Zachodniego odpowiedziała na zapotrzebowanie środowiska konserwatorskiego walczącego o ratowanie zdewastowanej substancji zabytkowej tego nieznanego nam terenu. Dokumentacje historyczne, katalogi zabytków, nadzory nad pracami konserwatorskimi w województwach szczecińskim, gorzowskim czy koszalińskim, nie wyczerpywały jej pasji zawodowej i nie zaspakajały dociekliwej natury. W latach 1960 – 67 i 1972-74 jednocześnie przekazywała uczniom Liceum Plastycznego w Szczecinie podstawy wiedzy o sztuce. Ambicja sprostania nowym zadaniom skłoniła ją do zmiany pracy i wsparcia trudnej w owym czasie działalności Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, arch. Stefana Kwileckiego (lata 1965 – 1972), by w następnych latach (1972 -1975) nadać profil zabytkoznawczy Instytutowi Turystyki powołanemu przez Czesława Piskorskiego. Przez następne 15 lat kierowała zespołem historyków sztuki w szczecińskim oddziale PKZ, owoce pracy którego przetrwały zarówno w formie pionierskich, archiwalnych dziś opracowań dokumentacyjnych, jak i uformowania zawodowego zespołu specjalistów – historyków sztuki i konserwatorów zabytków, aktywnych zawodowo w kręgach administracji, nauki i publicystyki Szczecina po dziś dzień. Ostatnie lata aktywności zawodowej, 1989-1995, związała z Biurem Dokumentacji Zabytków, zamykając piękną klamrą różnorodność swej służby dobrom kultury ziemi zachodniopomorskiej. Odznaczona została resortowymi odznaczeniami – m.in. Złotą Odznaką za Opiekę nad Zabytkami (1976 r.), Złotą Odznaką Działacza Kultury, tytułem Honorowego Członka Stowarzyszenia Historyków Sztuki (2011 r.). To zestawienie biograficzne nie oddaje rzecz jasna sylwetki osobistej Krystyny Kroman jako człowieka, który żył pośród nas przez ponad pół wieku. Chęć wyrobienia sobie poglądu na wszelkie zjawiska kulturowe i odważna niezależność sądu zmuszały adwersarzy do rewizji własnych ocen. Zawsze była wśród pierwszych zgłaszających się na wyprawy naukowe Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Być może, że entuzjastyczne angażowanie się we wszelakie przedsięwzięcia konserwatorskie, czego wyrazem było przechodzenie do pracy w różnych instytucjach, spowodowało, że nie zdążyła przekazać całej swojej wiedzy publicystycznie. Cegiełkami budującymi naszą wiedzę pozostanie jej wkład w poznanie zabytkowego Kamienia Pomorskiego czy zachodniopomorskich ratuszy staromiejskich, jak i przegląd dokonań konserwatorskich zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Pomimo tego, ze pracę zawodową pojmowała jako powołanie, najważniejsza dla niej były rodzina, dom i przyjaźnie, którym oddawała się z całym sercem. Jej zaangażowanie zawodowe, zainteresowanie sztuką i architekturą oraz pasje nauki przekazała następnym dwóm pokoleniom. Ja osobiście zawdzięczam Zmarłej pomoc przy odnajdywaniu niezbędnych dla publikacji materiałów. Czyniła to z chęcią i zaangażowaniem, w sposób bezinteresowny. Zgasła nagle w przeddzień wiosny 2012 roku, włączona do końca w życie szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki.
|