Prace archeologiczne związane z
renowacją ratusza i jego otoczenia przyniosły duże ilości
materiału zabytkowego, głównie ceramicznego datowanego od końca
XI do XVIII wieku. W wykopie przy odkrytym XVI – wiecznym murze –
obecnie zabezpieczonym i wyeksponowanym dla zwiedzających,
znaleziono m.in. w warstwie wczesnośredniowiecznej (warstwa IV)
kościany przedmiot wykonany w stylu Borre, sztuki wikińskiej, który
opisany został w ogólnopolskim czasopiśmie „ Archeologia Żywa”.
Przeglądając materiał zabytkowy z tego wykopu – natrafiono
również na renesansowe kafle piecowe (XVI wiek), pochodzące ze
zniszczonego prawdopodobnie w 1630 roku budynku. Wśród nich
znajdowała się prawdziwa „perełka” - mianowicie były to dwa
fragmenty szkliwionych na zielono kafli piecowych wykonanych w
warsztacie haskiego mistrza HANSA BERMANA – znalezionego w warstwie
II. Zachowane fragmenty to górny lewy narożnik z bordiurą i część
środkowa przedstawiająca przeszklone gomółkami gotyckie okno.
Tego typu okna wykonywano od XIV wieku, były to okrągłe szybki z
charakterystycznym zgrubieniem w miejscu przyczepu piszczeli. Taki
typ okna widoczny jest na obrazie niderlandzkiego malarza Jana van
Eycka (około 1390-1441) pt. Madonna z Lukki. Odkrycie kafla o takim
zdobieniu jest niecodzienne, ponieważ ten typ kafla z warsztatu
Bermana jest znany w Europie tylko w trzech miejscach – heskiego
miasteczka Giessen, Bilinie koło Teplic w północno – zachodnich
Czechach i Mysliborza. Kafle te, podobnie do odkrytego w Kamieniu Pomorskim są
niekompletne. Na zachowanej sygnaturze z kafla z Bilinie znajduje
się data 155X. Wyjątkowość tego znaleziska polega głównie na
osobie jego twórcy, jakim był Hans Berman, wyraźnie sygnujący
swoje wyroby nazwiskiem i datą. Niewiele można powiedzieć o jego
życiu. Urodził się w jednym z małych miasteczek w pobliżu
Frankfurtu nad Menem, pomiędzy rokiem 1510 a 1520. Większość
życia spędził w Hesji. Jako człowiek renesansu imał się różnych
zajęć: wypalał cegły, był zdunem, twórcą form do wypieku
ciast, przedsiębiorcą. Największą jednak renomę przyniósł mu
wyrób form do produkcji kafli. Gotowe formy nabywali od niego
garncarze i w swoich pracowniach tworzyli egzemplarze kafli. Były to
egzemplarze o zbliżonych wymiarach 27,5 x 17 cm, w których ramkę
tworzyły dwie kolumny zwieńczone łukiem z liści granatu i jego
owocu. Na dolnej partii poniżej sceny głównej znajdował się
zwykle sygnatura HANS BERMAN i data. Wysoki kunszt prac Bermana
sprawił, że zapotrzebowanie na nie było duże. Świadczy o tym
zasięg znalezisk kafli z jego sygnaturą. Począwszy od Szwajcarii
przez obszary Niemiec ( Hesji i Nadrenii) jego wyroby wędrują nad
Bałtyk do Meklenburgii – Pomorza Przedniego, na Wyspy Duńskie i
tereny południowej Szwecji. Kafle mistrza Bermana trafiły też do
rezydencji i kamienic mieszczańskich Pomorza Zachodniego (Szczecin,
Kołbacz, Płoty, Stargard, Kołobrzeg a ostatnio Kamień Pomorski)
obszary Nowej Marchii (Myślibórz, Międzyrzec) i Ślaska (Wrocław).
Z każdym rokiem przybywa nowych znalezisk z jego pracowni. Na czym
polega wysoki artyzm tych wyrobów? Głównie na umiejętności
plastycznego przedstawienia na małej przestrzeni, jaka jest płytka
kafla zamierzonej treści. W całokształcie tematów, jakie
podejmował w swoich pracach czołowe miejsce zajmuje tematyka
religijna. Tworzy duże cykle ilustrujące wydarzenia ze Starego i
Nowego Testamentu w tym: Historia Adama i Ewy, życie Chrystusa do
Pasji i samą Pasję. Portretuje też książąt i królów,
muzykantów, przedstawia herby rodowe.
Analizując formę i treść
bermanowskich przedstawień głównie religijnych stwierdzamy, że
wyraźną inspirację była dla niego twórczość grafików późnego
gotyku i renesansu, głównie Hansa Dürera.
Cranacha Młodszego i Hansa Brosamera. Hans Berman zmarł około roku
1570 a jego twórczość kontynuowali synowie Jerzy i Tomasz.
|