8 września br. otrzymaliśmy informację od pana Michała Grabowskiego – mieszkańca Kamienia Pomorskiego, że podczas robót czerpalnych (oczyszczających dno rzeki) prowadzonych przez Przedsiębiorstwo Usług Melioracyjnych i Konserwacji Urządzeń Wodnych z filią w Grabowie, wyłowiono z rzeki Niemica – pomiędzy Benicami, a Szumiącą z głębokości około 1,5 – 2 metrów drewniany obiekt, przypominający łódź. Nazajutrz rano, wraz z panem Pawłem Wołosiakiem i pracownikami z Grupy Gospodarczej działającej przy Urzędzie Miejskim, udaliśmy się na miejsce odkrycia. Po pokonaniu niełatwej drogi, prowadzącej przez las i podmokły teren, dotarliśmy do celu, gdzie na brzegu rzeki ujrzeliśmy leżącą łódź. Okazało się, że jakimś cudem, przy wyciąganiu jej z wody nie została ona uszkodzona, była w bardzo dobrym stanie – zachowane częściowo burty, przegrodzie bezsprzecznie wskazywały na to, że jest to łódź – dłubanka (wykonana z jednego pnia drzewa), o długości 2,69 cm, szerokości wewnętrznych burt 44 - 45 cm i wysokości 28 cm. Po wstępnym zabezpieczeniu łodzi – szczelnym owinięciu jej folią (po wyschnięciu łódź zostałaby zniszczona) postanowiliśmy przetransportować ją do oddalonego o około 500 metrów samochodu. Bardzo szybko okazało się, że jest to zadanie niewykonalne, ze względu na duży ciężar dłubanki (ok. 250 kg) i grząski teren. Jedyną szansą na przewiezienie zabytku do kamieńskiego muzeum okazał się droga wodna. Z pomocą przybył pan Marek Świderski, Mariusz Palenica i pan Andrzej Kiedrowski, którzy zwodowali własną łódź transportową w okolicach Benic i po pokonaniu ok. 1 km odcinka rzeki dopłynęli do miejsca odkrycia zabytku. Dłubanka została załadowana bezpiecznie i rzeką Niemica spławiona do Benic, skąd przewieziona została do Kamienia samochodem. Na miejscu, wg wcześniejszych ustaleń z konserwatorem z Muzeum Narodowego w Szczecinie, została ona oczyszczona z zabrudzeń, następnie odpowiednio zabezpieczona środkami owadobójczymi i dodatkowo owinięta mokrymi prześcieradłami (podziękowania dla pani Katarzyny Budrewicz za przekazanie odpowiedniej ilości materiału). 20 września br. łódź – dłubanka przewieziona została do Szczecina, gdzie przeprowadzona zostanie jej konserwacja. Cały proces zabiegów zabezpieczających łódź może potrwać nawet 2 lat . Koszt konserwacji nie jest tani - około 20 -25 tys. zł, dlatego też, w imieniu MHZK prosimy o wsparcie finansowe ewentualne osoby lub instytucje. Kontakt telefoniczny, lub e-mailowy (tel. 502064700, lub archeokam@wp.pl). Na obecnym etapie trudno wydatować zabytek – na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zostaną przeprowadzone badania radiowęglowe C14, które pozwolą określić wiek zabytku. Jednak pierwsze oględziny wskazują na to, że może ona być datowana na okres wczesnego średniowiecza. Po konserwacji łódź zostanie przekazana do Kamienia – mam nadzieję, że już do nowego budynku muzeum, gdzie stanie obok najstarszej na Pomorzu Zachodnim łodzi - pochodzącej z III wieku n.e., odkrytej na polach pana Wacława Radnego w 2008 roku - obecnie jest ona w konserwacji w Tczewie.
Podziękowania dla:
http://kamienpomorski.pl/news.php?readmore=1924 http://kamienpomorski.pl/photogallery.php?album=930 |