Na starych przedwojennych widokówkach Kamienia widzimy urokliwe miasteczko z wąskimi uliczkami, ciekawą architekturą i gęstą zabudową Starego Miasta. Niestety kres miasta nastąpił w marcu 1945 roku, kiedy to niemieckie krążowniki cumujące na redzie w okolicach Świnoujścia z potężnych dział ostrzelały Kamień. Na całe szczęście, jakimś cudem ocalała katedra, kościół NMP i kościół św. Mikołaja. Przetrwały również dwa pomniki, w tym znany z wielu przedwojennych widokówek monument znajdujący się na Schulplatz – obecnym Placu Wolności (w czasie wojny miejsce to nosiło niechlubną nazwę – Hitlerplatz), gdzie wśród niezwykle bogatej zieleni, z egzotycznymi roślinami, widoczny był w oddali, wznoszący się majestatycznie pomnik w kształcie egipskiego obelisku. Pod którym, na kwadratowej podstawie znajdowała się rzeźba przedstawiająca rzymską personifikację zwycięstwa i chwały - bogini Wiktorę – ukazaną z wielkimi rozpostartymi skrzydłami i trzymającą w dłoni Laur Zwycięstwa. Bogini swoimi skrzydłami „ochraniała” konającego lub poległego żołnierza pruskiego. Inicjatorem wzniesienia pomnika był rektor szkoły katedralnej, pan Uebe - sprawujący swój urząd w latach 1894-1902, był również przewodniczącym Kamieńskiego Stowarzyszenia Weteranów Wojennych (Kriegervereins Cammin) - stowarzyszenia założonego 18 października 1838 roku, w 25 rocznicę tzw. „bitwy narodów” stoczonej pod Lipskiem, gdzie połączone siły koalicji pokonały wojska francuskie pod wodzą Napoleona. Pomnik miał upamiętnić mieszkańców Kamienia poległych w wojnie napoleońskiej, chociaż już wcześniej w katedrze, dokładnie 18 stycznia 1819 roku umieszczono płytę pamiątkową poświęconą 93 uczestników walk, którzy brali udział w bitwach pod dowództwem feldmarszałka pruskiego Gebhard'a Leberecht'a Blücher'a (1742-1819), sławiącego się m.in. w zwycięskiej bitwie pod Waterloo i Lipskiem. W komitecie honorowym budowy pomnika zasiadał m.in. Hans Graf von Wartensleben – właściciel dworu w Świerznie, von Brochusen z Gostynia, burmistrz Kamienia - Stipanski, jak również wcześniej wspomniany rektor szkoły katedralnej Uebe. Dzięki składkom pomnik został uroczyście odsłonięty 20 października 1894 roku w rocznicę bitwy pod Lipskiem. Całkowity koszt wzniesienia pomnika wyniósł 4500 marek. Monument został zaprojektowany i wykonany przez Georg'a Meyer'a-Steglitz'a. Rzeźbiarza urodzonego w 1868 roku w Pyrzycach. Studiował w Berlinie, jak również w Paryżu, był uczniem znanego niemieckiego rzeźbiarza prof. Johannes'a Boese (1856-1927). Jego pomniki ozdabiały place i ulice wielu miasta, m.in. Wolina, Szczecina, Kołobrzegu, Białogardu, Słupska, Poczdamu, Freyburga, czy Chojny. Po II wojnie światowej nowe polskie władze miasta uznały, że pomnik zbyt przypomina chwałę i potęgę Niemiec, dlatego też zdecydowano, że należy jak najszybciej usunąć go z krajobrazu miasta. Nie bez znaczenia był tu zapewne również fakt jego usytuowania w centrum miasta i w sąsiedztwie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej. Obecny stan badań nie pozwala nam na określenie daty rocznej usunięcia pomnika. Miało to miejsce z pewnością do końca 1948 r. W roku tym akcja repolonizacji przybrała na sile. 31 sierpnia 1948 r. pełniący obowiązki Starosty Kamieńskiego Jan Jankowski poinformował Wydział Społeczno-Polityczny Urzędu Wojewódzkiego Szczecińskiego, iż w powiecie „pozostało niewiele śladów niemczyzny”. Najbardziej opornie akcja ta przebiegała jednak w mieście Kamień, gdzie zarządzenia burmistrza Edmunda Kabzy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Burmistrzowi polecono natychmiast przystąpić do akcji tak by niemieckie napisy zniknęły „z budynków tak mieszkalnych jak i z ruin”. W archiwum Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie zachował się dokument, który najprawdopodobniej wiąże się z pomnikiem z Placu Wolności. W piśmie datowanym na 25 listopada 1948 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie Zygmunt Knothe poinformował Zarząd Miejski w Kamieniu, iż wie o planowanej rozbiórce „obelisku granitowego, pochodzącego z niemieckiego pomnika”. W piśmie czytamy:„Wprawdzie obelisk ten nie stanowi pamiątki historycznej, ani nie posiada szczególnej wartości artystycznej, nie mniej pocięcie na kawałki obrobionego bloku jest może zbyt pochopne. Wobec powyższego Konserwator Wojewódzki zaleca, aby Zarząd Miejski w Kamieniu, jeżeli nie ma zamiaru wykorzystać obelisku na miejscu, postarał się o lepsze jego użycie niż np. przy budowie szosy lub domu”. Obelisk został usunięty. Nie wiadomo co się z nim stało i czy władze miejskie podporządkowały się zaleceniom konserwatorskim. Do dziś dają się jeszcze słychać głosy, co ważne też i osób pamiętających Kamień drugiej połowy lat 40. XX w., iż obelisk nie został w całości zniszczony, a jego część miałaby zostać zakopana na Placu Wolności czekając na odkrycie. Wg dostępnych źródeł zadanie usunięcia pomnika wykonano w godzinach wieczornych, obelisk wraz z postaciami został przewrócony i za pomocą traktora prawdopodobnie przetransportowany na drugą stronę alejki gdzie został zakopany. Jeszcze w latach 90-tych na bazaltowej kostce, która nie wiadomo czemu został usunięta, widoczny był wyraźny ślad po transporcie obelisku. W odległości około 30 metrów, po drugiej stronie ścieżki znajdują się do dnia dzisiejszego podstawy po pomniku.
|