Odkrycie fundamentów i posadzki kościoła w Szumiącej- część 1.
Wioska Szumiąca (niem. Königsmühl, a do 1820 roku Weichmühl ) znajduje się około 8 kilometrów na południowy- wschód od Kamienia Pomorskiego- niedaleko od drogi prowadzącej do Golczewa i dokładnie na granicy Gminy Kamień Pomorski i Gminy Świerzno. Położona jest w malowniczym miejscu, na niewielkich wzgórzach morenowych, które przecinają rzeka Niemica. We wiosce znajdują się widoczne relikty przeszłości i dzisiaj jej pozostałości dają nam świadectwo wielkości i bogactwa tego obecnie zapomnianego miejsca.
Niestety większość z nich popadło po II wojnie światowej w ruinę. Wśród nich są dwa budynki folwarczne- spichlerz i stodoła przedzielone aleją, budynek piekarni widoczny po lewej stronie drogi prowadzącej do Chomina. Kilka zabytków uległa całkowitemu zniszczeniu m.in. XIX - wieczna dzwonnica, kościół, cmentarz na którym znajdowały się drewniane płyty grobowe tzw. grabwangen, dwór należący do rodzin Voltz -zniszczony w ostatnich miesiącach wojny, jak również niewielki urokliwy mostek przerzucony nad rzeką. Wioskę ze wschodu na zachód przecinała również brukowana droga, która obecnie jest całkowicie zarośnięta trawą. Do dnia dzisiejszego pozostały zabytkowe zabudowania wpisane do ewidencji konserwatorskiej, są to budynki mieszkalne nr 1, 5 i 9, dawna zagroda młynarza i budynek gospodarczy w zagrodzie nr 11.
Jednak w ostatnim czasie w Szumiącej widać znaczne zmiany. Od kwietnia 2009 roku dzięki inicjatywie księdza Grzegorza Legutko z parafii w Jarszewie trwają intensywne prace przy oczyszczaniu reliktów zniszczonego w latach 50- tych XX- wieku kościoła i cmentarza. Należy pamiętać, że to nie jedyna inicjatywa księdza Grzegorza Legutko- doprowadził m.in. do konserwacji największego na Pomorzu Zachodnim obrazu wykonanego przez Jochima Sellina pt. „Sąd Ostateczny” (opisany w Historii Jednego Zabytku- część 6). W prace porządkowe zaangażowali się mieszkańcy Szumiącej, Margowa, Panowie Ryszard Oleszek z Rzewnowa, Piotr Tymrakiewicz i Paweł Bednarski z Ducina. Również Pan Piotr Zawartka i prezes spółki Farma Pomorska Pan Albert, którzy udostępnili ciężki sprzęt do przenoszenia nagrobków i głazów narzutowych pochodzących z ruin kościoła. Podczas prac porządkowych odsłania się wiele interesujących zabytków, które rzucają nowe światło na dzieje wioski.
Udało nam się dotrzeć do istotnych informacji na temat zapomnianego na co najmniej 50 lat kościoła. Świątynia była parafią dla okolicznych wiosek tj. Ducin (Orten Deuthin), Chomino ( Kummin), Margowo (Morgow) i Rarwino (Rarvin). Po raz pierwszy kościół został wspomniany w 1559 roku, kiedy to po wprowadzeniu reformacji na Pomorzu wydano ordynację dla kościołów o nowym porządku liturgicznym- taką dla kościoła w Szumiącej wydał ewangelicki pastor z Kamienia Christian Krummenhausen. Z 1594 roku pochodzi kolejna informacja o kościele z archiwum kamieńskiej katedry i archiwum parafialnego o „kamiennym kościele i wieży z dwoma dzwonami”. W 1659 roku kościół uległ ruinie i po 3 latach został odbudowany. W 1678 dostawiono do kościoła nową wieże wykonaną w technice ryglowej. W 1751 roku ściany kościoła zostały podwyższone. Jednak już w 1803 kościół został strawiony przez pożar, który przedostał się na teren świątyni z zabudowań dworcznych, przylegających od zachodu do skarpy kościoła. W czasie pożaru dzwony na wieży kościelnej zostały stopione. Kościół ponownie został odbudowany. W 1865 roku z nieznanych nam przyczyn zachodnia ściana uległa zniszczeniu- być może w wyniku osuwania się skarpy. W 1903 roku przeprowadzono prace remontowe na terenie kościoła między innymi wymieniono okna, wykonano nowy portal, dostawiono do ściany północnej grobowiec i zbudowano na zewnątrz schody prowadzące na chór. Znamy nazwiska kilku pastorów kościoła w Szumiącej. Łącznie do końca II wojny światowej było15 pastorów- ostatnim był Siegfried Reetz. Przed nim- w1860 roku pastorem w kościele był Hecker, a jego następcą pastor Hartmann. W latach 1897-1935 pastorem świątyni był Erich Hermanna August Bahr.
Patronami kościoła do końca II wojny światowej była rodzina von Flemming z Benic i rodzina Voltz z Szumiącej.
ciąg dalszy nastąpi
|